MY FAVORITE APPS!

Kiedyś pojawił już się post o moich ulubionych aplikacjach, ale, że było to dość dawno temu oraz, że wszystkie posty zostały usunięte postanowiłam odświeżyć ten temat. Możliwe, że niektóre z nich (lub nawet wszystkie) już znacie, ale na pewno nie zaszkodzi je przedstawić. 

INSTAGRAM to portal społecznościowy służący do publikowania zdjęć oraz filmów naszego autorstwa. Jest popularna na całym świecie oraz posiada ją tysiące użytkowników. Dodatkowo posiada opcję edycji rzeczy tam zamieszczanych (filtry oraz edycja ogólna jak jasność; kontrast; cienie itp.). Ja osobiście traktuję Instagram jako formę dzielenia się swoimi chwilami z innymi uczestnikami aplikacji oraz jako uzewnętrznienie siebie w lekko inny sposób. Z resztą nie uważacie, że ciekawie w przyszłości będzie przejrzeć wszystkie fotografie i pomyśleć ,,O! Pamiętam to!''?

VSCO Cam to mój ulubiony edytor zdjęć. Ma wiele przepięknych filtrów oraz można jakkolwiek przerabiać zdjęcia pod względem jasności i tym podobnych rzeczy. Po przeróbce w niej, fotografie wyglądają genialnie na powyższym Instagramie czy innych portalach społecznościowych. Jak na mój gust nie znalazłam żadnej innej aplikacji służącą do edycji, która równałaby się z VSCO. 

SPOTIFY to aplikacja umożliwiająca nam słuchanie muzyki online. Obsługa jej jest dość szybka i prosta. Uważam, że jej największą zaletą jest to, że posiada dość duży zakres piosenek i melodii. Łatwo się w niej odnaleźć i być na bieżąco z trendami muzycznymi w Polsce czy innych krajach. Jest naprawdę godna polecenia. Jedyną jej wadą jest to, że bez konta premium nie możemy używać jej bez dostępu do internetu oraz sama aplikacja nie pozwala słuchać muzyki na własną rękę (nie możemy przewijać i wybierać piosenek, ani ich powtarzać). Pocieszeniem jest jednak to, że na starcie używania zostaje nam złożona propozycja darmowego miesiąca. Wtedy też możemy swobodnie zachowywać się jak posiadacze takiego konta, które inaczej jest płatne.

WATTPAD to aplikacja służąca do czytania opowiadań, historii, fanfictions stworzonych przez użytkowników. Co najlepsze, każdy tam może pobawić się w pisarza i stworzyć swoją jedyną oraz niepowtarzalną opowieść, która możliwe, że zdobędzie całkiem pokaźne grono fanów. Ja osobiście nic tam nie tworzę. Jestem jedynie czytelnikiem, choć muszę przyznać, że po przeczytaniu dość dużej liczby tamtejszych dzieł, w Polsce jest naprawdę wiele utalentowanych osób.

TUMBLR to aplikacja, której wstydem byłoby nie znać. Służy do przeglądania zdjęć pochodzących z różnych tematyk. Jest doskonałym źródłem inspiracji i osobiście bardzo często z niej korzystam - codziennie. Uważam, że jest jedną z lepszych aplikacji. Często porównuje ją się z We Heart It, ale gdybym miała wybierać między nimi to wybrałabym mimo wszystko właśnie Tumblr.

To aplikacje, które odgrywają dość dużą rolę w moim życiu i nie byłabym w stanie się bez nich obejść. Oczywiście, nie licząc innych portali jak Facebook, Snapchat czy Twitter (również mogłabym je tu zamieścić, ale uważam, że nie ma takiej potrzeby).

A Wy posiadacie jakieś swoje niezbędne do życia aplikacje?